ul. Mickiewicza 12A, tel. 22 787 38 11 | ul. Kopernika 8, tel. 22 787 38 10

Kardiologia

Zapraszamy do Poradni Kardiologicznej!

Nasza Poradnia Kardiologiczna specjalizuje się w diagnozowaniu oraz leczeniu chorób i wad układu krwionośnego człowieka. Prowadzimy nieinwazyjną diagnostykę schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Rozpoznajemy oraz badamy wrodzone i nabyte choroby mięśnia sercowego, naczyń krwionośnych i układu krążenia. Rozpoznajemy i leczymy zaburzenia rytmu serca. W trakcie wizyty nasz specjalista może zakwalifikować Pacjenta do leczenia kardiochirurgicznego lub innych zabiegów interwencyjnych.

Poradnia Kardiologiczna oferuje:

  • Konsultacja kardiologiczna  – 120 zł.
  • EKG spoczynkowe – 30 zł z opisem.
  • Pomiary ciśnienia – bezpłatnie.
  • Badania analityczne – wg cennika.
  • Pomiary wagi ciała – bezpłatnie.
  • USG – echo serca – 120 zł.
  • Holter ciśnieniowy – 80 zł.
  • Holter ekg – 100 zł.

 

Nasze kardiologiczne problemy.

Choroby układu krążenia odpowiadają za największą liczbę zgonów w Polsce. Im jesteśmy starsi, tym większe prawdopodobieństwo, że zaczniemy mieć problemy z sercem. Jak obronić się przed schorzeniami kardiologicznymi?
Czego boją się Polacy? Głównie nowotworów − to właśnie im zazwyczaj przypadają pierwsze lokaty w zestawieniach chorób, których chcielibyśmy uniknąć. Tymczasem to nie rak, ale choroby układu krążenia są obecnie główną przyczyną przedwczesnej śmierci Polaków. Szacuje się, że blisko połowa wszystkich zgonów w naszym kraju spowodowana jest właśnie chorobami układu sercowo-naczyniowego.

Sercowe statystyki.

Ponad milion Polaków ma zdiagnozowaną chorobę niedokrwienną serca, podobnie około miliona cierpi z powodu niewydolności serca. Według najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego pt. „Zachorowalność i umieralność na choroby układu krążenia a sytuacja demograficzna Polski” to choroba niedokrwienna serca jest przyczyną największej liczby zgonów − w 2013 r. odpowiadała za 23 proc. wszystkich zgonów kardiologicznych w naszym kraju (41 tys. zmarłych), podobne wyniki notuje się również w innych państwach europejskich. Drugą istotną grupą przyczyn zgonów były choroby naczyń mózgowych (18 proc. zgonów kardiologicznych, ok. 33 tys. przypadków), natomiast zawał serca stanowił około 9 proc. wszystkich zgonów kardiologicznych (15 tys. zgonów). Szacuje się, że dwa razy więcej osób umiera z powodu schorzeń sercowo-naczyniowych niż na skutek chorób nowotworowych.
W naszym kraju na serce częściej chorują i umierają kobiety (54 proc. kobiet, 46 proc. mężczyzn) oraz mieszkańcy miast. W grupie osób poniżej 65. roku życia odsetek zgonów z przyczyn kardiologicznych wynosi ok. 27 proc., powyżej 65 lat – ok. 53 proc. Najwięcej zgonów związanych z chorobami układu krążenia notują województwa: świętokrzyskie (59 proc.), podkarpackie (57 proc.) i lubelskie (57 proc.).

Czy jestem w grupie ryzyka?

Choroby układu krążenia (ChUK) to schorzenia dotyczące narządów i tkanek wchodzących w skład układu krążenia, a więc głównie serca, żył i tętnic, dlatego zwyczajowo używa się też nazwy choroby układu sercowo-naczyniowego. Do ChUK zaliczane są przede wszystkim miażdżyca, choroba niedokrwienna serca (często nazywana chorobą wieńcową), różnego typu wady serca, zaburzenia rytmu i przewodzenia, choroby wsierdzia i osierdzia, choroby mięśnia sercowego (kardiomiopatia, zapalenie mięśnia sercowego), niewydolność serca, nowotwór serca, nadciśnienie płucne i tętnicze, choroby aorty i naczyń obwodowych, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa, choroby żył obwodowych, choroby naczyń chłonnych, choroby mikrokrążenia.
Obciążenia genetyczne to zaledwie jeden z elementów pośród wszystkich czynników ryzyka zachorowania na choroby układu krążenia. Te najbardziej oczywiste (ujęte w skali Score, stosowanej przez lekarzy do oszacowania ryzyka zgonu w wyniku incydentu sercowo-naczyniowego) to wiek, płeć, palenie tytoniu, poziom cholesterolu całkowitego oraz wartość skurczowego ciśnienia tętniczego. Oprócz tego większość pacjentów kardiologicznych przyznaje się niestety do bardzo szkodliwych nawyków i przyzwyczajeń, które w katastrofalny sposób wpływają na ich układ sercowo-naczyniowy. Należą do nich: siedzący tryb życia i unikanie ruchu, nieprawidłowa dieta (zwłaszcza bogata w sól, tłuszcze nasycone i cukier) oraz często z nich wynikające nadwaga i otyłość. Czynnikiem ryzyka jest też współistniejąca cukrzyca, a także permanentny stres towarzyszący pacjentowi na co dzień.Choroby układu krążenia (ChUK) to schorzenia dotyczące narządów i tkanek wchodzących w skład układu krążenia, a więc głównie serca, żył i tętnic, dlatego zwyczajowo używa się też nazwy choroby układu sercowo-naczyniowego. Do ChUK zaliczane są przede wszystkim miażdżyca, choroba niedokrwienna serca (często nazywana chorobą wieńcową), różnego typu wady serca, zaburzenia rytmu i przewodzenia, choroby wsierdzia i osierdzia, choroby mięśnia sercowego (kardiomiopatia, zapalenie mięśnia sercowego), niewydolność serca, nowotwór serca, nadciśnienie płucne i tętnicze, choroby aorty i naczyń obwodowych, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa, choroby żył obwodowych, choroby naczyń chłonnych, choroby mikrokrążenia.
Obciążenia genetyczne to zaledwie jeden z elementów pośród wszystkich czynników ryzyka zachorowania na choroby układu krążenia. Te najbardziej oczywiste (ujęte w skali Score, stosowanej przez lekarzy do oszacowania ryzyka zgonu w wyniku incydentu sercowo-naczyniowego) to wiek, płeć, palenie tytoniu, poziom cholesterolu całkowitego oraz wartość skurczowego ciśnienia tętniczego. Oprócz tego większość pacjentów kardiologicznych przyznaje się niestety do bardzo szkodliwych nawyków i przyzwyczajeń, które w katastrofalny sposób wpływają na ich układ sercowo-naczyniowy. Należą do nich: siedzący tryb życia i unikanie ruchu, nieprawidłowa dieta (zwłaszcza bogata w sól, tłuszcze nasycone i cukier) oraz często z nich wynikające nadwaga i otyłość. Czynnikiem ryzyka jest też współistniejąca cukrzyca, a także permanentny stres towarzyszący pacjentowi na co dzień.

Miażdżyca.

Dotyczy ona obecnie około 1,3 mln Polaków. Ta podstępna choroba polega na tworzeniu się tłuszczowych blaszek miażdżycowych osadzających się na wewnętrznych ściankach naczyń krwionośnych. Im więcej takich blaszek zajmuje światło naczynia, tym bardziej krew zwalnia i z tym większą trudnością pokonuje zwężenia. Gdy tłuszczowe czopy całkowicie zatrzymają jej bieg, choremu grozi zawał serca lub udar mózgu. Czynnikami ryzyka w chorobie miażdżycowej są wiek, płeć, czynniki genetyczne, cukrzyca, otyłość, zbyt mało ruchu, nieprawidłowa dieta bogata w nasycone kwasy tłuszczowe, palenie tytoniu. Ciekawostką jest niedawne odkrycie, że na miażdżycę chorowano prawdopodobnie od zawsze − kilka lat temu naukowcy zauważyli oznaki miażdżycy u mumii pochodzących z różnych rejonów świata i epok, przy czym niektóre z nich liczyły sobie 4 tys. lat. Zdaniem badaczy oznacza to, że choroba nie musi być ściśle związana ze współczesnym stylem życia, lecz stanowi element procesu starzenia się naszego gatunku.

Choroba niedokrwienna serca.

Zwana jest też chorobą wieńcową. To zespół objawów będących następstwem przewlekłego, niedostatecznego zaopatrzenia komórek mięśnia sercowego w tlen i substancje odżywcze. Choroba zazwyczaj daje o sobie znać pod postacią charakterystycznego, dławicowego (uciskającego, gniotącego) bólu w klatce piersiowej zlokalizowanego pod mostkiem, mogącego promieniować do żuchwy, szyi czy ramion, czasami jednak maskuje się i uderza nagle, już w zaawansowanym stadium choroby. Istnieją dwie postaci choroby niedokrwiennej serca: przewlekła i ostra. W fazie przewlekłej ból pojawia się po wysiłku, np. po wejściu na schody czy przejściu kilkuset metrów, a im bardziej zaawansowana choroba, tym ból bardziej ogranicza codzienne życie chorego. W fazie ostrej kłucie w klatce piersiowej pojawia się nawet w spoczynku, np. wybudza pacjenta ze snu. Choroba wieńcowa dotyka najczęściej mężczyzn po 45. roku życia i kobiet, które skończyły 55 lat, palących papierosy, spożywających alkohol, nieprzykładających wagi do odpowiedniej diety, cierpiących na cukrzycę, nadciśnienie, miażdżycę, otyłość brzuszną.

Nadciśnienie tętnicze.

Inaczej hipertensja, to przypadłość 8,4 mln Polaków, z czego aż 33 proc. nie jest świadomych swojej choroby. Prawidłowo leczonych jest zaledwie 12 proc. pacjentów z nadciśnieniem. Ogromna większość przypadków nadciśnienia ma charakter pierwotny, a przyczynami są zazwyczaj czynniki genetyczne, zaburzenia nerwicowe, otyłość, stres. Podatność na nadciśnienie tętnicze wzrasta wraz z wiekiem, przykładowo w grupie osób pomiędzy 18. a 39. rokiem życia nadciśnienie tętnicze stwierdza się u 7 proc. pacjentów, podczas gdy powyżej 59. roku życia choruje już ponad połowa osób. W ostatnich latach naukowcy szczególną uwagę zwracają na powiązanie pomiędzy nadciśnieniem tętniczym i podwyższonym stężeniem sodu w surowicy krwi pacjentów (spowodowanym zazwyczaj nadmierną konsumpcją soli kuchennej). Objawy hipertensji nie zawsze są specyficzne dla tego schorzenia (może to być nadmierna nerwowość, pojawiające się nagle bóle głowy, zaburzenia snu, szumy w głowie, zawroty głowy) i często mylone są z objawami innych chorób, a przez to ignorowane przez samych chorych. Nadciśnienie bardzo często diagnozuje się przypadkowo podczas pomiaru ciśnienia, a niekiedy dopiero w chwili wystąpienia groźnych dla życia powikłań.

Zaburzenia rytmu serca.

Zwane też arytmią, polegają na zbyt szybkim, zbyt wolnym lub nieregularnym tempie jego pracy. Arytmia może dawać objawy w postaci kołatania, kłucia lub zatrzymywania się serca, zwrotów głowy, duszności, a nawet omdleń, może też przebiegać zupełnie bezobjawowo. Bywa niegroźna, czasami jednak ma poważne konsekwencje zdrowotne. Zazwyczaj spowodowana jest chorobą niedokrwienną serca, chorobą zastawek serca, nadciśnieniem tętniczym, zwyrodnieniem serca, wadami wrodzonymi, zaburzeniami poziomu elektrolitów we krwi lub przedawkowaniem leków. Najczęstsze zaburzenia rytmu serca to bradykardia, migotanie komór, migotanie przedsionków, wrodzony zespół długiego QT, napadowy częstoskurcz nadkomorowy (PSVT).

Zawał.

To właśnie słowo „zawał” najbardziej kojarzy się z chorobami układu krążenia i to jego najbardziej obawiają się osoby cierpiące na nadciśnienie, miażdżycę czy chorobę wieńcową. Zawał to nic innego jak martwica (obumarcie) narządu lub tkanki spowodowana niedokrwieniem. W zależności od miejsca niedokrwienia, mówi się o zawale serca, płuca lub tkanki mózgowej (udar niedokrwienny mózgu). Najczęstszą przyczyną zawału serca jest zamknięcie przez blaszkę miażdżycową tętnicy doprowadzającej krew do serca. W przypadku zawału serca niedokrwione komórki mięśnia sercowego (kardiomiocyty) przestają się prawidłowo kurczyć, następnie się rozpadają, a znajdujące się w nich substancje (np. troponina) przedostają się do krwi − wykrycie ich w krwi pacjenta świadczy o niedawno przebytym zawale. Powstanie martwicy mięśnia sercowego jest procesem nieodwracalnym, z czasem jednak miejsce kardiomiocytów zajmuje tkanka łączna, która jednak nie ma zdolności do kurczenia się, a jedynie poddaje się biernie ruchowi. Utworzona w ten sposób tkanka − blizna pozawałowa − zawsze już będzie pracować mniej efektywnie. Jeśli natomiast zawał obejmie bardzo duży obszar, praca całego serca może zostać poważnie upośledzona.

Zabierz serce do lekarza.

Nie każde schorzenie kardiologiczne ma na tyle charakterystyczne objawy, że chory od razu pojawia się na wizycie u lekarza rodzinnego lub u kardiologa. Bywa, że poważne choroby układu krążenia, w zaawansowanym, zagrażającym życiu stadium, wykrywane są przypadkiem, przy okazji diagnozowania zupełnie innych schorzeń. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, zwłaszcza w przypadku osób, które mogą być obciążone genetycznie lub których tryb życia wskazuje na ryzyko pojawienia się problemów kardiologicznych. Nie można też oczywiście lekceważyć symptomów typowych dla chorób układu krążenia − głównie ucisku pod mostkiem, bólu promieniującego do różnych części ciała, duszności, odczuwalnej arytmii, osłabienia i omdleń − takie zdarzenia trzeba koniecznie zgłaszać swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu.
Pierwszym zadaniem lekarza będzie zebranie od pacjenta wywiadu dotyczącego odczuwanych dolegliwości oraz przypadków występowania chorób kardiologicznych w rodzinie. Następnie lekarz przystąpi do badań fizykalnych:

  • osłuchiwania serca (możliwość wykrycia np. nieprawidłowych szmerów czy arytmii),
  • pomiaru ciśnienia (pomiar w ciągu 24 godzin pozwala wykryć lub wykluczyć nadciśnienie tętnicze),
  • obliczenia wskaźnika masy ciała i pomiaru obwodu pasa pacjenta (nadwaga to wierna towarzyszka większości chorób układu krążenia).

Kolejny krok to badania laboratoryjne:

  • lipidogram (pozwalający określić m.in. poziom cholesterolu całkowitego, cholesterolu LDL i HDL oraz stężenie triglicerydów i oceniający ryzyko wystąpienia miażdżycy),
  • markery sercowe (wykrywające obecność choroby niedokrwiennej serca).

Natomiast badania nieinwazyjne, typowe przy diagnostyce chorób układu krążenia, które może zlecić lekarz to:

  • EKG, czyli elektrokardiografia (spoczynkowa, wysiłkowa, Holter, śródsercowa) − podstawowe badania diagnostyczne, są graficznym odzwierciedleniem czynności bioelektrycznych serca,
  • RTG klatki piersiowej,
  • echokardiografia (echo serca) pozwalająca ocenić budowę serca za pomocą ultrasonografu ze specjalną sondą,rezonans magnetyczny serca (pokazuje precyzyjnie budowę serca i naczyń wieńcowych),
  • rezonans magnetyczny serca (pokazuje precyzyjnie budowę serca i naczyń wieńcowych),
  • badanie dopplerowskie serca (ultrasonograficzne badanie wydolności żył i tętnic),
  • scyntygrafia perfuzyjna mięśnia sercowego (pozwala na nieinwazyjną ocenę ukrwienia mięśnia sercowego w czasie wysiłku i w stanie spoczynku).

Badania inwazyjne w diagnostyce chorób układu krążenia, zlecane w szczególnych przypadkach:

  • cewnikowanie serca – badanie, które wykonuje się najczęściej przed poważnymi zabiegami kardiochirurgicznymi, pozwalające m.in. na bezpośredni pomiar ciśnienia w jamach serca i w wychodzących z niego dużych naczyniach krwionośnych,
  • koronarografia − badanie pozwalające poznać anatomię tętnic wieńcowych oraz ocenić obecność ewentualnych zwężeń spowodowanych przez miażdżycę.

Dieta w profilaktyce chorób serca.

Prawidłowe odżywianie jest kluczowym elementem profilaktyki chorób układu krążenia. Dieta osób, które chcą żyć zdrowo, dbać o serce, przeciwdziałać i zapobiegać groźnym schorzeniom ze strony układu krążenia powinna być urozmaicona, nie wolno też zapominać o piciu dużej ilości wody. Konieczne jest unikanie żywności wysoko przetworzonej, fast foodów i słodkich napojów gazowanych, nadmiaru cukru i soli oraz alkoholu.

Te produkty wybieraj:

  • Chude mleko (do 2 proc. tłuszczu), jogurt, kefir, maślanka, sery twarogowe, chude sery żółte.
  • Chude mięso, drób pieczony bez skóry, chude wędliny (np. polędwica), ryby.
  • Oliwa z oliwek, olej rzepakowy i oleje roślinne tłoczone na zimno, niewielkie ilości masła lub wysokogatunkowej margaryny.
  • Surowe, młode warzywa, naturalne soki warzywne.
  • Niesłodzone soki owocowe, surowe, dojrzałe owoce.
  • Soja, soczewica, fasola, groch, orzechy, sezam, pestki dyni i słonecznika.

 

Tych produktów unikaj.

  • Tłuste mleko, śmietana, słodzone jogurty.
  • Tłuste, smażone, panierowane mięso, tłuste wędliny, parówki, kiełbasa.
  • Białe pieczywo, słodkie wyroby cukiernicze, płatki śniadaniowe z dodatkiem cukru.
  • Smalec, słonina, margaryna w kostce.
  • Smażone warzywa, słodzone soki warzywne i sałatki.
  • Owoce kandyzowane, słodzone desery owocowe, zwłaszcza z dodatkiem bitej śmietany, słodzone soki owocowe.
  • Solone orzeszki, orzeszki w karmelu, chipsy ziemniaczane.

 

autor: Kamila Śnieżek
źródło: swiat-zdrowia.pl

Partnerzy